[Gregor]

Czołem,
trochę się zmieniło w moim życiu od ostatniego postu. Zmiany są i większe i mniejsze ale w ich wyniku od około roku robię ok 4-5 tys km przebiegu miesięcznie.
Na drodze, szczególnie w mieście spotykam się z różnymi sytuacjami. Czasem zastanawiałem się co by było gdyby było "łup". Kto winien? Słowo przeciw słowu. Postanowiłem zakupić kamerę. Teraz jest już masa dostępnych modeli o całkiej niezłej jakości i przystępnej cenie. Ja za swoje prestigio dałem rok temu ponad 4 stówki. Na razie nie musiałem wykorzystywać nagrania jako dowodu w sprawie (i oby tak pozostało) jednak przyznam, że czuję się "bezpieczniej".
Macie jakieś doświadczenia w tym temacię? Kiedyś przydało się nagranie? Jak do tego podchodzi policja?
Podzielcie się pls

Pozdrawiam,
Gregor